wtorek, 7 marca 2017

Kleszcze atakują !!!!!

Myśleliśmy, że jest jeszcze za wcześnie na kleszcze, lecz się myliliśmy. Dzisiaj naszła nas chęć na dłuższy spacer po okolicy. Chodziliśmy po lasach, drodze i byliśmy w wielu innych miejscach. Gdy wróciliśmy postanowiłam przejrzeć Puszka i powyciągać mu wiele tzn. rzepów. Zaskoczył mnie fakt,że nie znalazłam tam tylko tego czego szukałam, lecz było tam tyle kleszczy.Na szczęście nie wbiły się jeszcze w skórę tylko chodziły po Puszka włosach.Szybko zareagowałam i zabrałam te wszystkie pasożyty oraz sprawdziłam czy nie ma ich więcej.

 PAMIĘTAJCIE zawsze sprawdzajcie i przeglądajcie swojego pupila, bo może im to uratować życie.


Po 2 dniach zaczęło się dziać coś dziwnego z Puszkiem, np. nie chciał w ogóle się bawić, spał całe dnie i nie chciał pić i zachowywał się inaczej niż zwykle.Więc postanowiliśmy pojechać z nim do zaufanego weterynarza w naszej okolicy. Pani powiedziała, że to pewnie objawy po kleszczu. Puszek dostał 4 zastrzyki i bardzo się ich bał. Był już kiedyś szczepiony,dlatego nie wiemy dlaczego tak zareagował. 
Po tej wizycie mieliśmy się zgłosić na kontrol. Przyjechaliśmy na następny dzień, lecz Puszek zachowywał się jak inny pies:chciał się bawić, jadł i był pełen energii. Zakropliliśmy go od pcheł i kleszczy, na szczęście w porę zareagowaliśmy i wszystko dobrze się skończyło.

Teraz z Puszkiem jest już wszystko dobrze.❤





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz